wtorek, 17 lutego 2015

Rzecz (nie)zbędna.

     Kochani!!!
 Jak już wiecie to opowiadanie niedługo się skończy. Ten post jest takim pożegnalnym. Nie sądzę, żeby był ważny, ale chciałabym, żebyście go przeczytali. 
 Na początek chciałabym bardzo Wam podziękować, za to, że byliście ze mną i wspieraliście mnie. 
Od  utworzenia bloga minął rok i dwa tygodnie. W tym czasie:
* było Was 13620!!! ( nawet nie wiedziałam),
* opublikowaliście 158 komentarzy, które tak bardzo mnie motywowały i podnosiły na duchu ( za     każdy z nich pięknie dziękuję z całego serca),
* pojawiły się 24 posty (łącznie z tym, a jeszcze się jakieś pojawią),
* zyskałam 3 obserwatorów.
Niesamowici jesteście! Dziękuję!
 Następna sprawa: Publikować jeszcze jeden krótki rozdział, czy od razu epilog? Mam pomysł na niedługi, ale myślę, że miły rozdział (napiszcie w komentarzu).
Co do epilogu to mam do Was prośbę: wymyślcie imiona dla dzieci Ali i Maćka (chłopca i dziewczynki).
 Tak, jeszcze nie skończyłam, bo chciałabym przeprosić Was, że niekiedy nie komentuje waszych rozdziałów, ale te z listy czytam, tylko nie zawsze mam czas skomentować, ale mam zamiar nadrobić zaległości. Jeśli chcecie, to w komentarzu dajcie linki do waszych opowiadań, chętnie przeczytam 
(szczególnie te o reprezentantach Polski w skoki i siatkówkę).
 Teraz ciekawostka. Może niektórzy z Was się domyślili. Na początku główna bohaterka miała być 
z Maćkiem. Potem kilka osób go nie chciało, więc myślałam, że Ala znajdzie szczęście w związku 
Z Kubą, ale ewidentnie ciągnęło ją do Maćka, więc jest jak jest :).
 Na koniec przepraszam za wszystkie błędy, głupie rozdziały i za to, że pojawiały się one bardzo rzadko. Miło by mi było, jeśli w komentarzu napisalibyście, jak oceniancie mnie i to opowiadanie w skali 1-10. 
Zaczynają się mistrzostwa!!! Już! Teraz! Jutro!!! Liczę na wspaniałe emocje i medale, nadal myślę, że Kocurek powinien na nie pojechać, ale ja się na tym nie znam (może to i lepiej) i nie oceniam. Jak przewidujecie? Ile medali zdobędą Nasi Sportowcy ( ja liczę na 5).
Jeszcze raz dziękuję za wszystko, do następnego i pozdrawiam :*.

2 komentarze:

  1. No jak to koniec. Moim skromnym zdaniem to opowiadanie i twoja osoba zasługuje na 11/10. Tyle razy mi poprawiało humor i tyle razy miałam banama na twarzy, że to aż głowa mała. Jak dla mnie oczywiście może być, a nawet życzyłabym sobie jeszcze jeden rozdział przed epilogiem ale jak dla mnie mogłoby być ich o wiele więcej :-)
    Co do imion dla dzieci to zawsze dla dziewczynki podobało mi się imię Tośka, a dla chłopca Piotruś, ale wybierz imiona które Ci się podobają. Mam nadzieje iż będę miała okazje przeczytać jakieś jeszcze twoje opowiadanko. Czekam więc na twoje nowe rozdziały.
    Pozdrawiam Aldona :-)
    P.S.
    Zapraszam również do siebie jak będziesz miała czas :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Opowiadanie oceniam na 10/10. :) A co do imion to zgodzę się z poprzedniczką co do Tosi a dla chłopca to może Tomek (mam fazę na to imię) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń